Pogoda w Turcji zaskoczyła turystów. W połowie maja spadł śnieg
Podczas gdy Polacy szykują się powoli do wakacyjnych wyjazdów, w Turcji w połowie maja spadł śnieg. Co prawda opady miały miejsce w północnej, centralnej i wschodniej części kraju, z daleka od nadmorskich kurortów, ale i tak pokrzyżowały plany wielu turystom. Niespodziewany atak zimy spowodował również utrudnienia na drogach.
Śnieg w połowie maja
Jeszcze kilka miesięcy temu brak śniegu w europejskich kurortach narciarskich był poważnym utrudnieniem dla wielbicieli białego szaleństwa na stokach. Teraz pogoda ponownie zaskoczyła mieszkańców i turystów, fundując opady śniegu w Turcji w połowie maja. Biały puch pokrył wschodnie, północne i centralne regiony kraju, które, choć leżą z daleka od gorących kurortów riwiery, raczej nie słyną z zimowej aury o tej porze roku. „Opady śniegu odnotowano w Erzurum, Ardahan, Amasya, Kars, Muş, Karabük, Çankırı, Kastamonu, Bolu, Düzce, Sakarya i Van” – czytamy w tureckich mediach. Na drogach wystąpiły liczne utrudnienia, wiele samochodów utknęło w śnieżnych zaspach, co pokrzyżowało plany kierowcom. Rosyjscy wspinacze, którzy planowali wiosenne zdobycie góry Agrı, musieli zawrócić z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.
W kurortach zbyt gorąco
Jednocześnie wysokie temperatury w tureckich kurortach na południu kraju mogą w tym roku być naprawdę niebezpieczne. W szczycie sezonu wakacyjnego na termometrach w Antalyi, Alanyi czy Side możemy spodziewać się wartości znacznie powyżej 40 stopni Celsjusza. Z tego powodu coraz więcej urlopowiczów może w przyszłości decydować się na wypoczynek w nadmorskich kurortach na północy kraju, położonych nad Morzem Czarnym, gdzie klimat jest nieco łagodniejszy. Zdaniem ekspertów Riwiera Turecka stanie się celem podróży jedynie wiosną i jesienią.